Napięcie mięśniowe
Mam obniżone napięcie mięśniowe dlatego nad swoją "muskulaturą" muszę ciężko pracować. Niestety w naszym mieście nie ma możliwości korzystania z rehabilitacji finansowanej przez NFZ. Od 7-go tygodnia życia, trzy razy w tygodniu rehabilitowany jestem metodą NDT - Bobath w prywatnym gabinecie. Przeszedłem wiele, ale efekty są. Nawet już nie płaczę. Oprócz tego codziennie w domu ćwiczę z mamą. Staram się współpracować ze wszystkimi jak tylko umiem. Tylko niekiedy nic mi się nie chce i wtedy "walczę". Bo z drugiej strony któż to widział, żeby mężczyzna nawet ten całkiem mały był zupełnie uległy.
Komentarze
justyna
22 luty, 2012 - 21:56
Adres
walczymy
prowadzona dotychczas rehabilitacja przynosi same korzyści o czym można przeczytać w Rehabilitacja. Nadal jestem również pod opieką neurologa.
justyna
26 luty, 2015 - 22:39
Adres
ulubiona rehabilitacja
siedem lat mojego życia to rehabilitacja w przychodni (możliwa tylko odpłatnie), w gabinetach prywatnych i na turnusach. Jednak najprzyjemniejsza jest ta z Szymonem w domu - bijemy się i szalejemy.